Bernard Fruga pisze: Według mojego widzenia świata, wędrujemy przez życie w grupie, ale u kresu życia rozliczani jesteśmy indywidualnie. Wykuwamy swoją linię życia na własny, osobisty, indywidualny rachunek. Pójście na skróty z hasłem „Bo wtedy wszyscy tak myśleli…” to dla mnie znak, że zagubiłem